Komentarze: 1
hej mam na imię julka ma12 lat i mieszkam u wójka Johna w usa. Opwiem wam o zasadach i karach panujących w tym domu.
Po śmierci rodziców wójek mnie adoptował ale długo nie mogłam się osfojić z tą myślą że rodzicuw jusz nie ma i byłam niegrzeczna dla wszystkich.Przez pewien czas wujek to tolerawał ale pewnego dnia to się skończło.Wujek wrucił z pracy o 15:00 i zapytał nas czy byłśmy grzeczne ( czyli mnie i kuzynkę Any), any odpowiedziała ze tak a gdy zapytał -a ty julka? odpowiedziałam że to nie twuj interes i pobiegłam do swego pokju. Po 5 minutach przyszedł John iżekł ze dostanę kare. Zaśniałam się tylko a on złapał mnie za rekę przełożył przez kolano,podwiną spódniczkę i zaczą dawać klapsy. Kszyczałam żeby przestał,że mnie to boli ale on ie reagował.po chwili płakała i wyrywałam sie ale to nic nie pomogło.Gdy skonczył postawił mie do kąta i stalam ta 2 godziny płacząc i masują pupę.